Skandal, skandal! - zakrzykną w duchu obrońcy klasyki :) Gołąbki to gołąbki, tu trzeba kapusty, potrzebny jest ryż. Nic z tego, bo dziś serwuję Wam zupełnie inną postać gołąbków.
Przy okazji jest to danie jarskie, więc na próżno wypatrywać w nich chociaż odrobiny mielonego mięsa. Cóż to zatem za cudaki? :)
Bakłażana kroimy w podłużne plastry, które solimy i odstawiamy na chwilę. Cukinię kroimy w cieniutkie plasterki i w ten sam sposób kroimy jedną średnią cebulę.
Gotujemy kaszę orkiszową, a kiedy już się ugotuje i lekko ostygnie mieszamy ją z serem feta, czerwonym pesto, zielonym groszkiem i drobno posiekaną papryczką chili bez pestek. Przyprawiamy do smaku.
W tym czasie grillujemy warzywa. Z cukinii powinny powstać delikatne płatki, które stracą swoją okrągłą formę. Najlepiej grillować je na płaskiej powierzchni, bo z grillowej siatki trudno je zdjąć. Możecie też grillować grubsze plastry, np. około pół centymetrowe.
Kiedy bakłażan jest już gotowy, każdy plaster smarujemy z jeden strony oliwką z czosnkiem i układamy jedne na drugim, aby wszystkie były lekko natłuszczone.
Za chwilę zabieramy jeden plaster i na jego szerszym końcu układamy łyżkę kaszy i zawijamy. Z jednego dorodnego bakłażana powinniśmy otrzymać około ośmiu gołąbków :)
Układamy je na talerzach, dekorując cukinią i cebulą. Ponieważ są dosyć ostre, podajmy je z paroma listkami sałat bez dodatkowych ostrych sosów. Całe danie możemy skropić delikatnie sokiem z limonki.
Oberżyna to świetny schowek na różnego rodzaju farsze, a do tego grillowana pięknie się roluje :) No i bardzo lubi czosnek. Do tego dania dobrym dopełnieniem byłby jeszcze kawałek pomarańczy, niestety z powodu upałów priorytetem było wyciskanie soku z cytrusów. Może następnym razem dodam taki akcent.
Czosnek uwielbiam, a tradycyjnych gołąbków - niestety - zawijać nie potrafię, zawsze się rozpadają. Tak więc ten przepis jest dla mnie w sam raz, dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńrozumiem, ja też nie umiem zrobić takich idealnych i ładniutkich :) ale na szczęście można sobie pomóc :) np bakłażanem :) Napisz proszę, czy się udały - pozdrawiam serdecznie
UsuńUdały się i bardzo smakowały, dzięki Tobie zapunktowałam, przede wszystkim sama przed sobą ;) Pozdrawiam wzajemnie, wszystkiego dobrego w nowym roku! - Ma się ten refleks, c'nie? :D
Usuń:) Wszystkiego dobrego. Fajnie, że sama dla siebie zbierasz punkty! W końcu, jakby nie patrzeć wszystko w życiu robimy dla siebie samych. Co następnego planujesz z kulinarnych pychotek?
UsuńU mnie ostatnio wena skierowana jest w zupełnie niekulinarne tematy, stąd mniej wpisów na Piątej Porze, mam jednak nadzieję, że wśród tego, co się nagromadziło jest jeszcze coś co Cię zainspiruje :)