Ale skupmy się na naszych kolorowych paciorkach. Dziś jest właśnie taki dzień, który warto nawlec na sznureczek wspomnień - jest pięknie i od rana gorąco. Urlop jeszcze przede mną, więc spędzę ten dzień w pracy. Nawet w biurze mogę jednak poczuć wakacyjny nastrój. Po prostu dziś zapraszam Was na specjalną kawę.
Czemu ta kawa jest wyjątkowa? Ze względu na skład :) Zaczynam dzień wcześniej przygotowanie składników: gotuję kawę w kafeterce i odstawiam do ostygnięcia przez noc i zamrażam banany. Rano do kielicha miksera wlewam 1/3 szklanki mleka kokosowego, wrzucam mrożonego banana i wlewam moją kawową esencję. Miksuje na wysokich obrotach, aż wszystko zamieni się w idealną pianę. Teraz w szklance mam płynne lody bananowo-kawowe. Kolejny paciorek nawleczony :) Miłego dnia...